1.04.2020

Dzień dobry. Witam wszystkich.

Dzisiaj będzie o przyjaźni. Przeczytajcie proszę uważnie wraz z rodzicami opowiadanie i odpowiedzcie na poniższe pytania.

Dwaj przyjaciele
Kaczorek Kwak bardzo chciał mieć przyjaciela.
– A jaki ma być ten twój przyjaciel? – pyta ciekawie kogucik Filon.
– Wierny. To musi być najwierniejszy przyjaciel.
– Nie wiem, co to znaczy „wierny”, wytłumacz mi – prosi Filon.
– Wierny, to znaczy, że jak mnie napadnie wilk, to przyjaciel mnie obroni.
– A jeżeli jego napadnie wilk albo inny zwierz?
– To ja go wtedy obronię.
Kogucik zamyślił się.
– To ja będę twoim przyjacielem, chcesz?
– Chcę. I nie opuścisz mnie nigdy?
– Nigdy! A jeżeli znajdę smacznego robaczka w wodzie, to ci dam.
– A ja, gdy znajdę ziarenko w ziemi lepsze od innych, to na pewno będzie dla ciebie.
Wzięli się pod skrzydła i wszędzie chodzili razem. Cokolwiek kogucik powiedział, kaczorek mu zaraz przytakiwał:
– Tak, tak, tak!
– Nigdy się nie rozłączymy? – pytał Filon.
– Nigdy! – odpowiadał kaczorek.

– Nigdy! – powtarzał kogucik.
Jednego ranka, trzymając się pod skrzydełko, opowiadali sobie różne ciekawe historie.
A tu wyrwał się z budy Fik. Zaszczekał, zawarczał i goni przyjaciół, aż biało na drodze od kurzu! Pędził ich drogą,
pędził łąką, aż nad staw.
Kwak pierwszy zobaczył wodę.
– Ratujmy się! – krzyknął i chlup! do wody.
A kogucik? Kogucik pływać nie umiał. Dopadł go Fik, potarmosił mu skrzydła, nastraszył szczekaniem i wrócił
do budy.
Kwak już wyszedł z wody i otrzepywał pióra.
– Ach, kaczorku kochany, przed wilkiem miałeś mnie bronić – skarżył się kogucik.
Zawstydził się Kwak.
– Tak, tchórz jestem. Ale bo też ten Fik szalał tak, że zupełnie głowę straciłem! Ale na drugi raz będzie inaczej.
Na drugi raz Fik wyglądał z budy, patrzył na kury i kaczki i mruczał zły:
– Kwacze to, gdacze, rozumu za grosz nie ma! Przepędzę!
A właśnie Kwak i Filon przechadzali się znowu w wielkiej przyjaźni. Puścił się za nimi Fik. Kurz się wzbił do góry,
frunęło wysoko kogucie pióro, kaczorek trzepotał skrzydłami i uciekał.
Ale na krótkich kaczych nóżkach niedaleko uciekł.
Kogucik dopadł płotu.
– Ratujmy się! – krzyknął i już był na płocie.
Z płotu skoczył na dach szopy. Tu Fik go nie doścignie.
A kaczorek? Kaczorek nie umiał fruwać na płot. Zapędził go Fik aż w pokrzywy, nastraszył i wrócił zziajany
do budy.
Kogucik sfrunął z dachu.
Kaczorek pokiwał głową.
– Przed wilkiem miałeś mnie ratować, a tymczasem…
– Ach, bo ten Fik takie szalone psisko! Tyle hałasu narobił, że straciłem głowę. Ale na drugi raz…
Na drugi raz może Kwak nie ucieknie do wody, może kogucik nie frunie na dach.

 

– Jaki miał być przyjaciel kaczorka Kwaka?
– Kto chciał być przyjacielem kaczorka?
– Co sobie obiecali kaczorek i kogucik?
– Co się wydarzyło pewnego ranka?
– Jak zachował się Kwak?
– Jak postąpił Filon, gdy Fik po raz drugi zaatakował jego i Kwaka?
– Czy Kwaka i Filona uważacie za prawdziwych przyjaciół?
– Kogo można nazwać prawdziwym przyjacielem?

Porozmawiajcie z rodzicami i rodzeństwem o tym : „Kogo można nazwać przyjacielem?”


A teraz kochane dzieci poznamy nową literę „Z”.

Teraz możecie potrenować pisownię.

Najlepsze obrazy na tablicy liczby, litery (56) | Alfabet ...


Teraz kochani będzie potrzebna kartka z bloku technicznego, żółta farba oraz czarny pisak.

Będziemy robić kaczkę. Kto ma ochotę może zrobić całą rodzinę kaczą ( mamę kaczkę i małe kaczuszki).

Możecie wykonać na dwa sposoby:

  1. Pomalować kartkę na żółto i po wyschnięciu składać wg. instrukcji.
  2. Złożyć wg. instrukcji i dopiero pomalować.

Wybór należy do Was. Życzę udanej zabawy.

Plakat Krok po kroku instrukcje jak zrobić origami Kaczka. na ...