Historia kolędy

Każdy z nas chyba lubi kolędować, ale czy wiecie skąd się wzięło pojęcie kolędy? Pierwotnie była to pieśń noworoczna, lecz z biegiem czasu zyskała zupełnie nowe znaczenie i dziś utożsamiana jest ze świętami Bożego Narodzenia. Pieśń noworoczna bo prawdopodobne jest to, że słowo kolęda pochodzi od łacińskiego calendae (wym. Kalende), które oznacza w dosłownym znaczeniu pierwszy dzień miesiąca.

Kilka słów o historii kolędy

Każdy z nas chyba lubi kolędować, ale czy wiecie skąd się wzięło pojęcie kolędy? Pierwotnie była to pieśń noworoczna, lecz z biegiem czasu zyskała zupełnie nowe znaczenie i dziś utożsamiana jest ze świętami Bożego Narodzenia. Pieśń noworoczna bo prawdopodobne jest to, że słowo kolęda pochodzi od łacińskiego calendae (wym. Kalende), które oznacza w dosłownym znaczeniu pierwszy dzień miesiąca.

Słowianie niegdyś nazwali tak pierwszy dzień roku, który pierwotnie utożsamianym był z przypadającym na przesilenie zimowe Świętem Godowym, a następnie z dniem Bożego Narodzenia, a także nowego roku. Nazwa te przez kolejne stulecia zyskiwała nowe znaczenie od tego, które jest chyba nam najbliższe czyli pieśni bożonarodzeniowej po określenie wizyty duszpasterskiej w naszym domu. Wspomniana pieśń bożonarodzeniowa utrzymywana jest zazwyczaj w konwencji religijnej. Odmianą kolędy o wątkach zaczerpniętych z życia codziennego jest pastorałka, która również towarzyszy przeżywaniu świąt Bożego Narodzenia.

Jak kolędowaliśmy i jak kolędujemy

Początkowo kolędnikami byli tylko mali chłopcy ok. 6-13 lat, którzy chodzili od domu do domu, śpiewając kolędy z ruchomą, kolorową gwiazdą betlejemską w okresie bożonarodzeniowym. Niegdyś w tej grupie zawsze musiały się pojawić osoby przebrane za Trzech Króli, Heroda, śmierć i diabła oraz chłopiec, który nosił szopkę. Ich wizyta w domu miała przynieść gospodarzom szczęście i powodzenie w nadchodzącym roku. Przygotowania do kolędowania rozpoczynały się już w okresie adwentu, kiedy trzeba było wykonać lub odnowić stroje i rekwizyty kolędnicze, przyswoić tekst do szopki czy rolę do „herodów”.

Nieraz kolędnicy urozmaicali swoje występy niemal teatralnymi przedstawieniami, zwanymi herodami. Były to historie opowiadające o ewangelicznej rzezi niewiniątek i śmierci króla Heroda. Obok Heroda w dramacie występuje anioł i diabeł – którzy obrazują walkę dobra ze złem. W finale przedstawienia Herod skazany jest na śmierć, a diabeł zabiera jego duszę.

Kolędowanie to jedna z najstarszych tradycji świąt Bożego Narodzenia – dziś mająca już w większej mierze charakter zabawy. Warto jednak nadal ją kultywować.

Kolędowanie to również świetny sposób na miłe spędzenie wspólnego czasu ze swoimi przyjaciółmi i cieszenie się cudownymi kolędami, więc pokolędujmy razem: