Dzień dobry! Witamy Was Kochane Dzieci i Drodzy Rodzice!
Dziś zapraszam na zajęcia z mowy i na plastykę.
Zad. 1. Litera ł Ł
Drogie Dzieci dziś poznamy nową literę – będzie to ł Ł. Zanim poznamy jej zapis zapraszam wszystkich do zabawy.
Poproście mamę lub tatę o odczytanie wierszyka, a Waszym zadaniem będzie uważne wsłuchanie się w jego treść i pokazywanie części ciała, o których jest w nim mowa.
Kotek Łatek ma pięć łatek:
pierwszą na łebku,
drugą na prawej górnej łapce,
trzecią na brzuszku,
czwartą na grzbiecie,
a piątą na lewym uszku.
Mam nadzieję, że wszystkim udało się pokazać części ciała wymienione w wierszu. Ciekawe, kto zapamiętał, jak miał na imię kotek z naszego wiersza? Mam nadzieję, że każdy wie. Oczywiście był to:
Łatek
- na jaką głoskę zaczyna się słowo Łatek?
- ile głosek ma słowo Łatek?
- jakie są pozostałe głoski w słowie Łatek?
- ile sylab ma słowo Łatek?
Zastanówcie się, jakie jeszcze znacie wyrazy na literę ł Ł – policzcie ile przykładów udało Wam się odszukać. Możecie zapisać je na kartce lub wykonać rysunki.
Zapoznajmy się teraz z pisownią litery ł Ł – pamiętajcie poznajemy zapis drukowanej litery, czyli tej, którą znajdziecie w książkach, gazetach itp. oraz zapis litery pisanej.
Spróbujcie odwzorować kształt małej i wielkiej litery ł Ł palcem na podłodze. Pamiętajcie o kierunkach zapisu, rodzice na pewno Wam pomogą, a poniższa plansza niech będzie dla Was podpowiedzią – spoglądajcie na czerwone strzałki.
Zad. 2.
Na zakończenie naszych zabaw z ł Ł zachęcam wszystkich do pracy z naszą żółtą książką – Karty pracy 4 str. 4 i 5.
Zad. 3. Legenda pt. „W poszukiwaniu kwiatu paproci”
Drogie Dzieci poproście rodziców o przeczytanie legendy „W poszukiwaniu kwiatu paproci”. Słuchajcie uważnie, bo to bardzo ciekawa opowieść.
Jest to legenda o kwiecie paproci, który zakwita tylko raz w roku i kwitnie tylko przez jedną noc. To najkrótsza noc w roku,
zwana świętojańską. Kwiat paproci spotyka się bardzo rzadko. Ale ten, kto go znajdzie, będzie żył w szczęściu
i bogactwie. Droga do kwiatu jest trudna, niebezpieczna i straszna, a przejść ją może tylko człowiek odważny.
Kwiat jest niepozorny, łatwo go przeoczyć w ciemności i gęstwinie paproci. Dopiero gdy się go zerwie –
rozkwita i pięknieje. Kwiat może zerwać tylko młody chłopak lub dziewczyna – starzec nie zauważy go wcale.
Dawno, dawno temu żył sobie Kuba, który tę legendę usłyszał i obiecał sobie, że kwiat paproci znajdzie. Był
to chłopiec ciekawski i wszędobylski, wszystko wiedział i o wszystkim miał coś do powiedzenia. Ciągle czegoś
pragnął, a gdy już to dostał, przestawało go obchodzić. Gdy nadeszła noc świętojańska, wyruszył w drogę.
Szedł przez las, który wydawał mu się inny niż zwykle, drzewa szumiały nieprzyjaźnie, co chwilę zapadał się
w bagnie po pas, rośliny chwytały go za ubranie, nie dawały przejść. Aż w końcu doszedł do polany całej porośniętej
paprociami. Rzucił się między nie, zaczął rozgarniać rękami, pośpiesznie szukał kwiatu. W końcu
ujrzał mały kwiat, zerwał go jednym ruchem, a wtedy usłyszał pianie koguta – nadszedł świt. Kwiat rozrósł
się w mgnieniu oka, przylgnął do serca Kuby, wrósł w nie. Chłopiec usłyszał głos, który powiedział mu, że
otrzyma, czego dusza zapragnie, ale nie może się tym z nikim podzielić. Nie może oddać ani jednego grosza,
ani najmniejszej rzeczy, bo straci wszystko.
Uradowany Kuba rozejrzał się. Zapragnął domu, koni, służby, jedzenia, zabawek, złota, muzyki – wszystko
miał, nim zdążył o tym pomyśleć. Chłopiec zapomniał o domu, swoich rodzicach i małych braciach. Bawił się,
kupował nowe rzeczy, aż pałac nie mógł ich pomieścić. Przyszedł w końcu dzień, kiedy bogactwo zaczęło go
nudzić. Wokół niego byli tylko obcy ludzie, nikt go nie lubił i nikt z nim nie rozmawiał. Kuba pojechał więc
do rodzinnego domu, ale tam nikt go nie poznał, wszyscy przestraszyli się bogatego pana. Mama popatrzyła
tylko na niego i powiedziała, że jakby jej Kuba był taki bogaty, to na pewno by się podzielił ze swoją rodziną.
Kuba zawstydził się i uciekł. Sumienie dokuczało mu jednak i za rok znowu wyruszył do domu. Zobaczył swoich
braci, jak płaczą na progu domu. Okazało się, że tata umarł, a mama jest bardzo chora. Kuba już sięgnął
do kieszeni, ale cofnął rękę, bał się, że straci swoje bogactwo, jeśli rzuci grosik braciom i pomoże mamie. Odjechał.
Nie mógł jednak zagłuszyć tęsknoty i żalu, wyprawiał bale i polowania, bawił się, tańczył, wyjeżdżał
w dalekie podróże. Gdy minął rok, znowu pojechał do rodzinnej wsi. Chałupka stała jak kiedyś, ale była pusta.
Przy studni spotkał staruszka, który powiedział mu, że gdy mama umarła, jego bracia zostali sami. Nie
miał kto ich karmić, pomarli więc z nędzy, głodu i chorób.
Wtedy Kubie otworzyły się oczy. Zrozumiał, że bogactwo nic nie znaczy, jeśli nie można się nim podzielić. Zapragnął
umrzeć. Zerwał kwiat z piersi, a wtedy ziemia się rozstąpiła i pochłonęła go. Kwiat przepadł wraz
z nim i od tamtej pory nikt go nie widział.
Mam nadzieję, że każdemu podobała się ta niezwykła historia. To właśnie z nią będą związane dzisiejsze zajęcia plastyczne.
Zad. 4 „Kwiat paproci” – praca plastyczna
Kwiat paproci spotyka się bardzo rzadko. Według legendy kwitnie on tylko raz w roku. Dziś mam dla Was zadanie specjalne – zastanówcie się, jak on może wyglądać. Chciałabym, aby każdy z Was wykonał swój własny kwiat paproci. Wasza wyobraźnia na pewno podpowie Wam, jaki powinien mieć kolor i jaki kształt. Do wykonania swojej pracy możecie wykorzystać materiały plastyczne, jakie macie w domu: kredki, farby, plastelinę czy papier kolorowy. Pochwalcie się swoimi pracami – dzięki temu stworzymy piękną galerię kwiatów paproci 😊.
Poniżej znajdziecie kilka zdjęć przedstawiających liście paproci, spróbujcie również umieścić je na swoim rysunku.
Powodzenia😊